Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HK-50
Assasin/Protocol droid
Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:26, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
HK wstał i zdjął kule nabitą kolcami, przez chwile chciał ją żucić w gbura który coś wspominał o więźeniu ale rozmyślił się i żucił ją na ziemię.
był znowu w pełni sprawny... podszedł do sitha i powiedział
powitanie:Witam mistrzu... jak dobrze cie widzieć!, w czym moge ci słurzuć mój panie?
HK stanął na baczność tak jak wierny żołnierz czeka na swoje rozkazy,
Raport:zrobiłem co mi kazano mój panie chciałem zabić Zahava mistrzu kiedy to ci jedi mi pokrzyżowali plany
tu HK wskazał na jedi
Sugestia: Wolałbym ich zabić na miejscu... ale skoro mistrz każe wsadzić ich do pudła to jego wola zostanie spełniona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Aiden
Mrok we własnej osobie
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 17:35, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ralveyn spojrzał na mężczyznę w szacie, który właśnie wszedł do sali. Zara po tym, spojrzał na "kupę złomu" i zdenerwował się, co było widac na jego twarzy.
- Nie jestem Jedi... - Powiedział Ralveyn dumnie. - ...ale nie odstąpie od moich towarzyszy. - Rzekłszy to zbliżył się do rycerzy. - Macie jakies pomysły? - Szepnął, wpatrując się w oczy Sitha.
Uniósł wibroostrza, przygotowany do obrony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aiden dnia Pią 17:40, 14 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Loney
Adept
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: nie dotyczy
|
Wysłany: Pią 17:40, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jack który lekko znał budowę robotów bojowych,ścisną mocą jednostkę centralną bez wyciągania ręki na tyle mocno żeby robot to poczuł.- a więc kupo zło...robocie jesteś zdrajcą??To dlaczego od razu nas nie wyrżnołeś?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DarthVriff
Prawdziwy Władca Mroku
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dantooine, Yavin 4 - bo moi rodzice nie tej samej rasy są :P
|
Wysłany: Pią 17:45, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna kładzie rękę na ramię HK.
Dobra robota, mój przyjacielu. Sam bym tego lepiej nie zrobił. Jakš częć całej tajemnicy im objawiłe?[i]
HK widzi nienawistne spojrzenia towarzyszy.
Kolejność: HK, Kurt, Darth Willis, Aiden, Loney
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DarthVriff dnia Pią 17:46, 14 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Kurt
Adept
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:46, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Kurt mial oczy pelne gniewu wypatrywal sie w sitha i na hk...
- Jak mogles nedzn "kupo zlomu"! - Kurt podszedl do Sitha i stanol kolo Ralveyna - Nigdy nie pojde do pudal wole zginoc wsrod przyjaciol niz dac sei zamknoc jakiemus wariatowi! - Krzyknal Kurt wyjmojac Blaster
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Aiden
Mrok we własnej osobie
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 17:52, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Will
Tusken trzymając gardę zbliżył się do Ralveyna i Kurta, a wzrok miał wbity w Sitha... a dokładnie w jego miecz.
On sam uniósł włączony miecz i nieodzywając się, czekał na rozwój sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
HK-50
Assasin/Protocol droid
Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:58, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
HK ignoruje cały czas swoich towarzyszy:
odpowiedz: tak panie... powiedziałem że rycerz światła się obudzi po zgromadzeniu wszystkich części miecza tak jak kazałeś
pytanie:co teraz mój panie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DarthVriff
Prawdziwy Władca Mroku
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dantooine, Yavin 4 - bo moi rodzice nie tej samej rasy są :P
|
Wysłany: Pią 18:00, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Lord Volkhar rozkazał zamknąć ich do więzienia. Zakończymy ich krucjatę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Kurt
Adept
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:04, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Kurt patrzy na roboty zblizajoce sie do nich-Ty zdrajco-Wrzasnol Kurt wyjmujoc blaster i srzelajac w HK-Nie dam sie zamknoc bede walczyc do konca-Krzyknol Kurt po czym stanol w pozycji gotowje do walki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DarthVriff
Prawdziwy Władca Mroku
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dantooine, Yavin 4 - bo moi rodzice nie tej samej rasy są :P
|
Wysłany: Pią 18:07, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Tusken powstrzymuje go ręką.
Nie ma sensu... - mówi wskazując na miny na ścianach - To koniec - dodaje smętnie.
_____________________
Sith wychodzi.
Zamknąc ich w TR-5xV - rzuca przez ramię
Dalsza kolejność[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Aiden
Mrok we własnej osobie
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 18:11, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
- Nie damy im się - Wrzasnął, chowając ostrza i dobywając miotaczy. - Na nich!
Rozpoczął ostrzał, celująć w głowy droidów, jednocześnie starając się uchowac za śiwetlnymi klingami towarzyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DarthVriff
Prawdziwy Władca Mroku
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dantooine, Yavin 4 - bo moi rodzice nie tej samej rasy są :P
|
Wysłany: Pią 18:15, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Od ataku Aidena zginęły dwa roboty. Opór natychmiast został złagodzony. Roboty przygniotły każdego z bohaterów do ściany, odbierając im dech. Towarzysze patrzyli jak toczy się krótka walka między resztkami łowców nagród a robotami, które szybko opanowały sytuację. Zabrano wam broń i zaczęto bezceremonialnie prowadzić w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
HK-50
Assasin/Protocol droid
Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:32, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
HK stanął osobiście na czele eskorty swoich dawnych towarzyszy, miał w rękach gigantyczny trendosiański karabin maszynowy.
prawdopodobnie od martwego najemnika tej samej rasy.
kiedy wyszli z budynku HK włączył ten karabin i strzałami dosłownie rozniusł cały budynek, kiedy zostały tylko gruzy uaktywniły się tam miny zostawione przez roboty... po tej eksplozji niebyło nawet gruzów.
HK podszedł do więźniów, uderzył kurta tak mocno karabinem maszynowym że stracił przytomność i jeden z droidów musiał go nosić
stwierdzenie:to za strzelanie do mnie... i porysowanie mojego lakieru
kiedy droid nosił kurta, HK niespodziewanie kopnął go w czułe miejsce
stwierdzenie:a to za fatyge
teraz podszedł do jacka,chwycił go za szyje i dusił go po chwile puścił go
stwierdzenie:takie nędzne sztuczki niedziałają na mnie prymitywny worze mięsa
znowu stanął na czele grupy widząc że już są blisko zwrócił się do nich:
Duma:Teraz żałosne organiczne Banthy przygotujcie się na spotkanie z przeznaczeniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
DarthVriff
Prawdziwy Władca Mroku
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dantooine, Yavin 4 - bo moi rodzice nie tej samej rasy są :P
|
Wysłany: Pią 18:34, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Koniec sesji 3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|